: Kalendarz : |
:: Członkowie :: |
Piotr Pawlak
Jeden z założycieli i zarazem twórca pomysłu stworzenia klubu.
Piotrek aktywnie propaguje wędkarstwo karpiowe, poprzez liczne rozmowy.
Często można go spotkać nad pobliskimi zbiornikami, gdzie rozmawia z wędkarzami,
opowiadając jednocześnie o nowoczesnym łowieniu karpi. Jest bardzo serdeczny i rozmowny.
W karpiowanie wciągnął już niejednego zwyczajnego wędkarza. Szerzy on też zasadę złów
i wypuść, bowiem uważa, że rybostan niektórych polskich zbiorników jest strasznie ubogi,
właśnie przez nadmierne zabieranie ryb z łowiska.
Często przebywa także w lubońskim sklepie wędkarskim, dyskutując z innymi wędkarzami,
gdzie z radością opowiada im o łowieniu karpi,
a w razie potrzeby nawet pokaże jak zmontować prawidłowo zestaw.
Jakob Tuliszka
Pierwszy członek klubu i zarazem jego założyciel. Rozpoczął wędkowanie niemal
w tym samym czasie co Piotr. Nie ma na koncie zbyt wielu sukcesów, lecz nie zraża go to.
Jest bardzo postępowy i lubi testować nowości. Tworzy wyjątkowe kombinacje zapachowe
przynęt, co osobom łowiącym na jego przynętę, nie raz pozwoliło przechytrzyć cwanego
cyprinusa. Gdy inni już się poddają, on walczy do końca i zarzuca wędkę z coraz to
innymi przynętami, aż w końcu trafi na to, co karpie chętnie zasysają danego dnia.
Drzemie w nim na prawdę wielki potencjał.
Krzysztof Konarski
Najdłuższy stażem wędkarz, choć karpiarz od niedawna. Ma na koncie
liczne ryby, nie tylko karpie. Może się także pochwalić dużą wiedzą na
temat wszystkich gatunków ryb, wynikającą z długiej kariery wędkarza,
trwającej od najmłodszych lat. Jako karpiarz jest dopiero początkujący,
lecz ogromne doświadczenie pozwala mu na wyholowanie każdej zaciętej
sztuki. Jest także wytrawnym spinningistą, co przydaje się w trakcie
rozpoznawania rodzaju dna, gdyż wyczuje nawet najmniejsze drganie na
kiju.
Michał Mazurczak
Bardzo utalentowany wędkarz i na codzień pracownik sklepu wędkarskiego,
z którym klub prowadzi współpracę. Łowi niemal od najmłodszych lat,
co sprawia iż jest bardzo dobrym wędkarzem. Posiada ogromną wiedzę
na temat wielu zbiorników w naszej okolicy. Ma na koncie liczne sukcesy
jako zawodnik w wędkarstwie spławikowym. Jego druga pasja jaką jest nurkowanie,
pozwala mu na dogłębne poznanie niemal każdego zakamarka jeziora.
Doskonałe poczucie humoru sprawia, że z nim nad wodą nigdy nie da się nudzić.
Wojciech Kędzierski
Wędkarstwo jest jego pasją od najmłodszych lat.
Poważnym łowieniem karpi interesuje się dopiero od około 2 lat, może
pochwalić się już niemałymi sukcesami, między innymi 12 kilogramowym
amurem złowionym w dzikim jeziorze. Wierzymy, że jego upór pozwoli mu
dążyć do realizacji wszelkich celów jakie postawi sobie zarówno w
dziedzinie wędkarstwa jak i życiu codziennym.
Sebastian Matusewicz
Wędkuje od roku 1983. Pasjonatem karpiowania
stał się po 23 latach wędkarskiego stażu. Taki długi okres nad wodą
owocuje nienaganną techniką rzutu czy też holu ryby. Wszelkie tajniki
łowienia cyprinusów dopiero poznaje, podobnie jak wszyscy członkowie
klubu. Człowiek bowiem uczy się przez całe życie!
Andrzej Waszczuk
Wędkuje odkąd tylko miał siłę utrzymać wędkę.
Karpiarstwem zajmuje się od około pięciu lat. Jest kolejnym doskonałym
przykładem na to, że długość stażu wędkarskiego przedkłada się na
sukcesy osiągane w tej dziedzinie. Jego rekordy: 19-sto kilogramowy amur
czy 14-sto kilogramowy karp są tego świetnym dowodem. Doskonały
przyjaciel i karpiarz.
Arkadiusz Siejka
Jak wielu wędkarzy, sport ten stał się jego
pasją już bardzo wcześnie. Wędkuje już od dobrych ponad 20 lat.
Zafascynowanie karpiami zrodziło się w nim około sześciu lat temu,
jednak w "prawdziwą miłość" przerodziło się to dopiero około rok temu.
Jego sukcesy to między innymi karp o masie 12,4 kg z Rosnówka, niemal
czternastka z poznańskiej Dębiny. Jeżeli chodzi o osiągnięcia typowo
sportowe, zajął II miejsce na Cypriniadzie Poznańskiej w roku 2007.
Łukasz Gallas
Łukasz jest rodowitym lubonianinem. łowi
przeróżnymi metodami od spławika, poprzez gruntówkę aż po spinning.
Różnorodne doświadczenie, rozwijane przez 26 lat, zaowocowało gorączką
karpiową, która dopadła go w 2007 roku. Jego największy dotychczas
złowiony karp ważył 9.150 kg. Obecne plany to kompletowanie sprzętu
oraz udział w zawodach karpiowych. O sobie mówi: "Myśle że upór i
zacięcie do tego hobby pozwoli mi na zrealizowanie swoich planów".
Robert Leszczyński
Robert jest rodowitym lubonianinem. Jego pierwszym sprzętem było
ostatnie składanie bambusowej wędki. A miał wtedy zaledwie 5 lat.
Wędkarstwo towarzyszyło mu odkąd pamięta, gdyż jest ono rodzinną
tradycją. Łowił dziadek, ojciec to jakże by mogło być inaczej.
Wędkuje przeróżnymi metodami, ale szczególnie upodobał sobie
spinning oraz karpie. W połowach tych ostatnich nie ma jeszcze
wielkiego doświadczenia, ale liczy całym sercem, iż zmieni się to w
tym sezonie. Ponadto prowadzi w swoim zakładzie pracy klub wędkarski
Pirania, który rozkręca się z roku na rok. Piotr Stachowiak
Piotr jest pasjonatem wędkarstwa od ponad dekady. Przez ten czas
nieustannie poszukiwał swego celu w wędkarstwie. Znalazł go ponad
dwa lata temu i jak wszyscy Nasi członkowie, okazał się nim tak
pospolity i wszędobylski karp. Co go tak ciągnie do łowienia karpi?
Nie ważne. Ważne, że robi to z pasją i dobrze!
Radosław Kaźmierczak
Historia Radka prezentuje się bardzo ciekawie. Wędkarstwo pociągało
go od dzieciństwa. W 1988 roku, jako czternastolatek wstąpił do PZW.
Po całej serii powrotów z nad wody "o kiju" postanowił sobie
odpuścić. Pasja wróciła, gdy przypadkowo w jego ręce wpadł jeden z
numerów Karp Max'a. Było to w 2003 roku, i od tamtej pory,
zainteresowało go łowienie karpi nowoczesnymi sposobami. Z powodu
braku czasu nie przesiaduje nad wodą całych tygodni jak niektórzy
fanatycy, ale liczy się, że to co robi sprawia mu przyjemność.
Zbigniew Gierczyk
Stefan Danielak
Robert Danielak
Jarosław Tomaszewski
Sebastian Arteniuk
Sebastian pochodzi z Lubonia, choć obecnie
mieszka w pobliskich Wirach. Wędkarstwo w jego rodzinie jest ogromną
pasją, i z pokolenia na pokolenie, członkowie rodziny zarażają się
nim nawzajem. Sebastiana dopadła jedna z cięższych odmian tejże
"choroby" - karpiarstwo. Jego pasją stały się nowoczesne metody
połowu dużego karpia. Uważa, że członkostwo w klubie pomoże mu
nabrać i wzbogacić i tak już spore doświadczenie w dziedzinie
wędkarstwa.
Sebastian Czajka
25 lat na karku i ponad piętnastoletni staż
wędkarski. Od roku 2007 wciągnęło go łowienie karpi nowoczesnymi
sposobami. Na bok więc odstawił spławikówki i feederki by dać
pochłonąć się nowej pasji. Do tej "przesiadki" skłoniła go siła jaką
odznacza się nasz milusiński - karp. Sądzi, że klub pomoże
rozszerzyć mu swoją wiedzę teoretyczną jak i praktyczną jeśli chodzi
o skuteczne łowienie karpi, a w dodatku pozwoli zyskać wielu nowych
przyjaciół.
Bartłomiej Kapela
Bartek ma 26 lat z czego ponad połowę spędził
nad wodą. Jak każdy, zaczął od spławika. Później gdy przeczytał w
internecie o metodach gruntowych zmienił podejście. Nowe metody
połowu pochłonęły go całkowicie i stały się najczęściej stosowanymi.
Przygoda z karpiami oczywiście wiązała się z łowieniem na feedery.
Jak sam mówi, były też krótkie epizody ze spinningiem oraz z
dorszami, ale nie wiadomo czemu, to właśnie karpie pochłonęły go do
reszty. Szybko znudziły go karpie łowione na łowiskach i postanowił
zapolować na te z wód PZW. Wiedza zdobyta z gazet, internetu oraz
filmów pozwoliła mu w końcu na wyholowanie karpia z prawdziwego
zdarzenia. Od tamtej pory, postanowił, że łowienie karpi, to będzie
ta dziedzina, w której będzie się dalej rozwijał. Obiecuje, że
dołoży wszelkich starań by "sportowe" łowienie karpi nabierało
znaczenia nie tylko w teorii ale i w praktyce.
Dominik Maćkowiak
Dominik od dawna wędkował różnymi metodami. Od
spławika, przez gruntówki aż nawet po spinning. Wszechstronne
doświadczenie wędkarskie jednak domagało się czegoś innego. Tak
właśnie zainteresował go specjalistyczny połów karpia. Ma nadzieje,
że dzięki członkostwu w klubie, pozna jak najwięcej tajników tego
odłamu wędkarstwa i będzie holował, coraz to większe okazy tej
wspaniałej ryby.
Tomasz Frankowski
Tak nie pomyłka! Członkiem naszego klubu został
Tomasz Frankowski. Co prawda nie grywa zawodowo w piłkę, ale ma
inną, równie pochłaniającą pasję - wędkarstwo. Bagaż doświadczenia,
zyskany dzięki stosowaniu niemal wszystkich metod połowu jednak mu
nie wystarczył. W centrum swej wędkarskiej uwagi postawił karpia.
Dlaczego? Na to pytanie są różne odpowiedzi. Jego akurat zaraził
przyjaciel. Od tamtej pory, kilka dni po zakończeniu sezonu, odlicza
już dni do początku następnego.
|
NAPISAL |
Dodane przez: Cinek
|
Copyright 2008 (CTL). Site Designed by Wisnia
|
|
: Linki :
KarpMAX
Carp Team Ostrów Wlkp.
Tarnowski Klub Karpiowy
Wind Carp Team
Śląski Team Karpiowy
BTS Carp Club
: Sponsorzy:
|